Miejscowe plany zagospodarowania
przestrzennego miały być panaceum na wszelkie bolączki związane z inwestycjami
budowlanymi. Oczekiwali na nie zarówno doświadczeni jak i indywidualni
inwestorzy. Obowiązują w niewielu gminach i pokrywają nieznaczny procentowo
obszar dużych miast i aglomeracji, a tam, gdzie zostały uchwalone, nie
rozwiązują podstawowych problemów inwestycyjnych.
Budynek mieszkalny wielorodzinny z usługami Kraków, ul. Lwowska projekt W2 Architekci |
Podstawową przyczyną takiej sytuacji
jest niejednoznaczna interpretacja zapisów planów i wynikające z nich
różnorodne konflikty pomiędzy urzędnikami a inwestorami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz